środa, 5 sierpnia 2015

"Z innej bajki" Jodi Picoult, Samantha Van Leer

"Każdy zasługuje na szczęśliwe zakończenie."

 
 
 
   Prawdziwe bajki są tylko dla ludzi o mocnych nerwach. Czarownice tuczą dzieci, żeby je następnie pożreć, wilki przebierają się za babcie, jabłka są zatrute, a kobiety zapadają w śpiączkę po ukłuciu wrzecionem. Jednak każda bajka dobrze się kończy i wszyscy żyją długo i szczęśliwie...
   Ale co by było, gdyby zakończenie mogło się zmienić?
 
   Piętnastoletnia Delilah McPhee ma pecha. Nielubiana przez rówieśników, najchętniej siedziałaby z nosem w książce. Pewnego razu czyta bajkę o Oliverze, księciu spryciarzu- i ku swemu zdziwieniu nie może się od niej oderwać. Słyszy głos płynący z kartki i dowiaduje się, że książę planuje ucieczkę. Czy Delilah pomoże Oliverowi wydostać się z bajki?
   A może... sama się w niej znajdzie? (opis książkowy)
 
W to gorące popołudnie przybywam do Was z recenzją jakże przyjemnej lektury, którą jest "Z innej bajki" duetu Jodi Picoult i jej córki Samanthy. Muszę od razu powiedzieć, że nigdy wcześniej nie czytałam książek pani Picoult. "Z innej bajki" jest więc moim wstępem do świata jej twórczości. Przyznać muszę, że całkiem udanym.
 
 
Czy myśleliście kiedyś, co dzieje się z bohaterami książek, kiedy ich nie czytamy? Czy żyją własnym życiem? Czy istnieje dla nich coś więcej, niż tylko historia, w której grają swoje role? 
Właśnie na te pytania "odpowiadają" nam autorki. Stworzyły one piękną powieść, w którą wpasowały bajkowy wątek. Nie porusza ona problematycznych zagadnień czy ciężkich tematów, ale przenosi do czasów dzieciństwa, kiedy to czytaliśmy z zachwytem bajki, zaprzyjaźnialiśmy się z bohaterami i marzyliśmy o ich ożywieniu. Co sprawia, że jest wręcz idealna na leniwe popołudnie z książką.
 
Akt czytania to partnerstwo. Pisarz stawia dom, ale to czytelnik się do niego wprowadza.

Choć książka naprawdę przypadła mi do gustu, nie mogę powiedzieć, że była idealna. Jej największą wadą jest brak rozwiniętej akcji. W oczy rzuciła mi się pewna rzecz... jednowątkowość. Cała rzecz jest o tym, jakich to sposobów Delilah i Oliver się nie chwytają, aby pomóc księciu uciec z bajki. Brakowało mi dreszczyku emocji, czegoś co przełamałoby lody i pozwoliło akcji się rozwinąć.

Bohaterowie, ach, bohaterowie... Całkiem nieźle opisani, bardzo prawdziwi wraz ze swymi problemami i rozmyślaniami. Jednak... brakowało jakiegoś czarnego charakteru, kogoś kto by "rozkręcił imprezę". Jedna bardziej charakterna postać i byłabym naprawdę zadowolona.
Za to wątek miłosny był dobrze zbudowany (choć uczucie, jak na moje, pojawiło się nieco za szybko), nie był specjalnie "namolny" oraz zazębiał się idealnie z resztą fabuły.


Po raz pierwszy czytałam historię z takim pomysłem na fabułę. Książka o bohaterze książkowym, który pragnie wyrwać się ze swego książkowego świata (brzmi dziwnie? W końcu jest to książka o książce). Jedyna powieść z podobną fabułą, o której słyszałam to "Atramentowe serce". Nie czytałam, ale oglądałam film. Podobieństwo polega wyłącznie na tym, że baśniowe postacie opuszczały swoje książki i trafiały do realnego świata.

Na załączonych zdjęciach możecie również zobaczyć coś, co mnie urzekło. Oprawa graficzna i ilustracje! Okładka jest niepozorna, skromna i minimalistyczna. Nikt by się nie spodziewał, że skrywa tak cudowne wnętrze. Na niemal każdej stronie znajdziemy czarne "ikony", które odpowiadają aktualnie toczącej się akcji. W powieści, oprócz historii Delilah i Olivera znajdziemy również fragmenty książki, której bohaterem jest Ollie. Każdy zamieszczony rozdział tejże historii (która nazywa się nie inaczej jak "Z innej bajki") rozpoczyna śliczna ilustracja.

Akcję możemy śledzić zarówno z punktu widzenia Lilah jak i księcia. Nie ma więc mowy o jakichkolwiek domysłach czy specjalnych tajemnicach. Wszystko mamy podane jak na tacy. Raczej nie nadaje się dla osób szukających ambitniejszej lektury. Jest to bardzo lekka powieść, widać, że autorki przy jej tworzeniu dobrze się bawiły. Wszystkie postacie są charakterystyczne i mają swoje dziwactwa, jak na przykład niebezpieczny pirat, którego pasją tak naprawdę jest ortodoncja czy czarny charakter parający się entomologią. Jest to naprawdę sympatyczny akcent, który niesamowicie mi się spodobał.

   Podsumowując, jeśli liczycie na mile spędzone kilka godzin, odprężenie się, rozluźnienie przy niewymagającej główkowania książce- dobrze trafiliście. Połączenie bajki oraz młodzieżówki dało całkiem ciekawy rezultat, który może nie wszystkim przypadnie do gustu, jednak jest warty przeczytania. Gwarantuje on bajkowy klimat i niezłą dawkę humoru.
To czytadło zdecydowanie zasługuje na mocne 7/10.
 

36 komentarzy:

  1. Czytałam już dużo opinii i nie jestem przekonana.

    OdpowiedzUsuń
  2. Naprawdę bardzo ciekawy pomysł na książkę. I po prostu zakochałam się w wydaniu - te obrazki są cudowne !
    Pozdrawiam,
    http://magiel-kulturalny.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Również tak uważam! A wydanie faktycznie jest wspaniałe ;)
      Również pozdrawiam :)

      Usuń
  3. Czytałam dość dawno. Nawet mi się podobało. Takie urzeczywistnienie książki :)
    Na końcu fajnie jak jej brat się poświęcił, piękna opowieść.
    Pozdrawiam♥

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Właśnie to mi się spodobało- pomysł i jego wprowadzenie "w życie" :)
      Zakończenie rzeczywiście było niezłe.
      Pozdrawiam serdecznie :>

      Usuń
  4. Mi osobiście ta książka za bardzo się nie podobała. Za to oprawa graficzna jest idealna! Kolorowa czcionka, obrazki to coś co nie zawsze znajdujemy w mlodziezowkach.To również było moje pierwsze spotkanie z Jodi, ale ocenie ją dopiero po przeczytaniu kilku jej ambitniejszych książek.

    http://czytelniczemysli.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Oj tak, jest to na pewno wyjątkowa oprawa. Byłam mile zaskoczona, kiedy po raz pierwszy otworzyłam "Z innej bajki" :D Popieram Twoje zdanie, nie ma co oceniać autorki, póki nie przeczyta się więcej niż jedną z jej książek :) Taki też mam plan działania :D

      Usuń
    2. Nominowałam ciebie do przysłowiowego tagu: http://czytelniczemysli.blogspot.com/2015/08/przysowiowy-book-tag.html?showComment=1439047598858#c6228656790155201946

      Usuń
  5. Jezu jak ona jest ślicznie wydana!!! Wiele osób zachwala autorkę i pomimo tylu pozytywnych opinii, nie czytałam żadnej jej książki. Myślę, ze niedługo się to zmieni. Świetna recenzja!
    Buziaki! www.filigranoowa.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Z tym się zgodzę :D W takim razie najwyższy czas to zmienić ;) Dziękuję!
      Pozdrawiam :)

      Usuń
  6. Ładne wydanie i fajny pomysł:) A Jodi....jak dla mnie, nie każda książka jest dobra tej autorki, ale po tę chętnie sięgnę, wyrobię swoje zdanie:) Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Również tak uważam :) Ciężko mi oceniać, to dopiero pierwsza książka jej autorstwa, po którą sięgnęłam :) Warto sięgnąć, chociażby właśnie po to, aby mieć własne zdanie ;)
      Również pozdrawiam!

      Usuń
  7. Niedawno przeczytałam "Bez mojej zgody" tej samej autorki i bardzo mi się podobało. Po tej lekturze mam ochotę na przeczytanie innych książek Jodi, więc możliwe, że sięgnę również po tą ;)
    http://alejaczytelnika.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mam podobne odczucia, po "Z innej bajki" równie chętnie sięgnę po inne książki autorstwa pani Picoult :)

      Usuń
  8. Czytałam już dawno tą książkę i, z tego co pamiętam, mi się podobało. Chociaż autorki tak opisały ostateczne rozwiązanie problemu, że zbyt bardzo nie zrozumiałam, o co w nim chodzi. Podczas czytania najbardziej wyczekiwałam na pojawienie się tych rysunków, które zajmowały całą stronę :D W końcu były prześliczne ;)
    Pozdrawiam
    Tutti
    MÓJ BLOG

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Co do zakończenia: też nie do końca zrozumiałam co i jak, ale ostatecznie nie było złe :D Oj tak, również na nie czekałam :)
      Pozdrawiam serdecznie ;)

      Usuń
  9. Jak kocham Jodi i jej prozę, tak ta książka mi się nie podobała... rozczarowałam się :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Może właśnie dlatego, że nie znam reszty jej dzieł, ta książka przypadła mi do gustu. Nie wiem, ciężko mi to ocenić ;)

      Usuń
  10. Jak ja uwielbiam czytać o książkach o książkach <3. Bookception :P.
    Atramenty swego czasu czytałam i mogę serdecznie polecić, są świetne :). Nawet nie wiedziałam że jest jakiś film, wow xD.
    "Z innej bajki" już jakiś czas mnie intryguje swoim oryginalnym pomysłem na fabułę. Cóż, ciekawie byłoby zobaczyć co porabiają nasi ulubieni bohaterowie poza historią! Cudowne wydanie tylko mnie do tego zachęca ^^. Czuję też, że mogłabym się utożsamić z główną bohaterką :).
    Koniecznie muszę przeczytać!
    City of Dreaming Books

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja właśnie natknęłam się na film i wtedy zwróciłam uwagę na książkę :) Którą chętnie przeczytam ;)
      Polecam przeczytać, jeśli lubisz podobne "klimaty" ;) Kiedy tylko przeczytasz "Z innej bajki"- koniecznie daj znać :D

      Usuń
  11. Wizualnie książka przedstawia się pięknie! Nie słyszałam o niej, ale chyba się zainteresuję. :)

    porozmawiajmy-o-ksiazkach.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nie da się zaprzeczyć ;) Polecam! To wspaniała lektura na rozluźnienie ;)

      Usuń
  12. Oo! Od razu jak zobaczyłam tę okładkę musiałam kliknąć w tego posta! Pamiętam, gdy kiedyś, kiedyś wypożyczyłam tę powieść z biblioteki i ogromnie mi się podobała ^^ I pomysł, i ilustracje, i fabuła.. no wszystko c:

    LimoBooks :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ach, jak udało mi się trafić! :D Cieszę się, że Ci się podobała ;)

      Usuń
  13. Powieści Jodi Picoult jeszcze przede mną ;)
    Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Przede mną również jej pozostałe powieści! :)
      Pozdrawiam serdecznie ;)

      Usuń
  14. Do tej pory słyszałam tylko o 'życiowych' książkach Picoult, sama zaczęłam moją przygodę z tą autorką od ,,Bez mojej zgody", która jest dokładnie taką pozycją. Lubię jej styl pisania, jednak przeszkadza mi w książkach jednowątkowość, o której wspominasz. Może pewnego dnia się skuszę :). Piękne ilustracje *.*

    http://www.zatracona-w-innych-swiatach.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Całkiem dobrze zaczęłaś, ja jak widać natrafiłam na tę bardziej "bajkową" powieść, ale mam zamiar zagłębić się w pozostałe powieści autorki :)
      Wydanie zachwyca, masz rację :D Polecam kiedyś sięgnąć ;)
      Pozdrawiam!

      Usuń
  15. Bardzo dobra recenzja. Zapraszam też do siebie (początkująca): http://czytanienaszymzyciem.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  16. Lektura przedstawia się całkiem ciekawie, jednak myślę, że naczytałam się już "bajkowych" powieści i na razie chcę od nich odpocząć. Może więc kiedyś :)

    Obserwuję :3
    http://bookocholic.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Zdecydowanie polecam, kiedy już odpoczniesz i zatęsknisz za bajkowymi klimatami- przeczytaj :D
      Miło mi! :) Z wielką chęcią odwiedzę również Ciebie :)

      Usuń
  17. Ciekawy blog, zapraszam do siebie. Miłego dnia :)

    OdpowiedzUsuń
  18. Nazwisko autorki (tej pierwszej, nie córki) kojarzy mi się jedynie z książkami, których nie czytam :D I tą również sobie odmówię :P

    OdpowiedzUsuń