Nazywam się Meghan Chase.
Za niecałe dwadzieścia cztery godziny skończę szesnaście lat.
Słodka szesnastka.
Napisano mnóstwo opowieści, piosenek i wierszy o tym wspaniałym wieku,
kiedy dziewczyna znajduje prawdziwą miłość,
cały świat ma u stóp, a przystojny książę porywa ją w stronę zachodzącego słońca.
Nie sądzę, żeby ze mną miało być tak samo...
Za niecałe dwadzieścia cztery godziny skończę szesnaście lat.
Słodka szesnastka.
Napisano mnóstwo opowieści, piosenek i wierszy o tym wspaniałym wieku,
kiedy dziewczyna znajduje prawdziwą miłość,
cały świat ma u stóp, a przystojny książę porywa ją w stronę zachodzącego słońca.
Nie sądzę, żeby ze mną miało być tak samo...
"Żelazny Król" Julie Kagawy to pierwszy tom trylogii "Żelazny Dwór". Autorka czerpała inspirację z "Alicji w Krainie Czarów", "Snu nocy letniej" oraz "Opowieści z Narnii". Główną bohaterką jest wcześniej wspomniana Meghan Chase- nieświadoma swego pochodzenia, prawie szesnastoletnie życie przeżyła myśląc, że jest najzwyklejszą nastolatką, skazaną na szkołę i borykającą się ze zwykłymi problemami związanymi z dorastaniem. Jej ojciec zniknął w niewyjaśnionych okolicznościach, mieszka więc z matką, ojczymem i przyrodnim bratem- Ethanem. Jedynym prawdziwym przyjacielem jakiego posiada jest Rob- zarazem jej najbliższy sąsiad (mieszka TYLKO trzy kilometry dalej). Jej dotychczasowe życie runie w posadach w dniu szesnastych urodzin- wszystko co dotąd uważała za bajki dla dzieci nagle ożyje i wciągnie ją do swojego świata...
Meghan zawsze czuła się obca:
w domu, odkąd zaginął
jej ojciec, i w szkole,
gdzie nie ma żadnych
przyjaciół poza Robem.
Zna go od zawsze,
ale nie wie, że jej wesoły
kumpel nie jest zwykłym
chłopakiem...
Jeśli jesteście ciekawi jak akcja się potoczy i jakie są moje przemyślenia w związku z tą książką- serdecznie zapraszam do lektury recenzji, która już niedługo pojawi się na blogu!
Czytałam ale dawno temu ledwo pamiętam treść, na szczęście mi przypomniałaś. Pamiętam ile emocji mi towarzyszyło przy czytaniu jej zawsze byłam ciekawa co zrobi ten lodowy książę. 2 część jest jeszcze lepsza a końcówka wystrzałowa.
OdpowiedzUsuńJa również mocno przeżywałam niektóre momenty :) Właśnie przez Asha będę musiała sięgnąć po kolejną część, a skoro mówisz, że jest jeszcze lepsza to z pewnością tak się stanie ;)
UsuńJeszcze nie czytałam tej pozycji, ale Julie Kagawa znajduje się teraz u mnie na szczycie listy więc niedługo muszę wziąć się za przeczytanie. Czekam na recenzję ! : D
OdpowiedzUsuńhttp://books-world-come-in.blogspot.com/
W takim razie miłej lektury! Mam nadzieję, że szybko się z nią uwinę, dziękuję :D
UsuńNie czytałam tej serii i nie zamierzam ;) Ale mam nadzieję, że Tobie lektura da radość :)
OdpowiedzUsuńRozumiem ;) Bardzo dziękuję! :)
UsuńNie trafiła jeszcze w moje ręce ta książka ,ale może kiedyś ją przeczytam :)
OdpowiedzUsuńW chwili obecnej jestem w stanie powiedzieć, że warto chwilę poświęcić na przeczytanie :) Zobaczymy co będzie dalej ;)
UsuńO, to czekam na recenzję i mam ochotę na książkę :)
OdpowiedzUsuńW takim razie bardzo się cieszę ;)
UsuńTo wszystko brzmi bardzo zachęcająco i ciekawie. Czekam na recenzję i zapraszam do siebie.
OdpowiedzUsuńdianabookgeek.blogspot.com
Dziękuję, chętnie odwiedzę :)
UsuńTalon tematyką nie za bardzo przypada mi do gustu, jednak po tą pozycję autorki dzięki Twojej recenzji sięgnę :)
OdpowiedzUsuńhttp://isareadsbooks.blogspot.com
"Talona" jeszcze nie czytałam- ale to tylko kwestia czasu ;) Bardzo mi miło, dziękuję :) Na pewno do Ciebie zajrzę :)
Usuń